Akatsuki's Team

Forum poświęcone popularnej obecnie mandze i anime "Naruto"


#1 2008-04-29 23:02:57

Lord Kotous

Administrator

status 5742723
893323
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 123
Punktów :   
WWW

Gaara

Na życzenie Gaary zamieszczam tutaj artykuł o Gaarze. Na razie tylko z pierwszej części ale jak będę miał czas to dopiszę co nie co z drugiej (uwaga - tekst jest dłuuugi)


http://narutomx.free.fr/images/informations/stylesperso/gaara.jpg
Po lewej Gaara znany z pierwszej części Naruto a po prawej ten z shippuudena



Gaara - bezdyskusyjnie jedna z czołowych postaci zarówno mangi jak i anime "Naruto". Jeden z dwójki Jinchuuriki z zapieczętowanym Shukaku - Władcą Piasku. Przez jednych znienawidzony przez drugich uwielbiany - tak w wielkim skrócie można opisać osobowość chłopaka, który na stałe wdarł się w poczet sław owej mangi. Na stałe również odbił ogromne piętno w psychice i poczynaniach tytułowego bohatera. Z resztą jak każdy wie Gaara i Naruto od zawsze mieli ogromny wzajemny wpływ na siebie. Niestety . Gaarze nie było dane podzielić losu swego późniejszego przyjaciela. O tym jednak za chwilkę. Zacznę teraz od opisu dzieciństwa Genin'a wywodzącego się z Suna Gakure, którego nikt z nas nie chciałby doświadczyć.

Część pierwsza mangi:


Gaara przyszedł na świat jako trzecie i zarazem najmłodsze dziecko Czwartego Kazekage. Właśnie od tego momentu czyli od dnia swoich narodzin zaczął się ogromny koszmar, który nasilał się z każdym dniem. Malutki i niczego nieświadomy chłopczyk stał się za sprawą woli własnego ojca "maszyną bojową", która miała być wizytówką Wioski Ukrytego Piasku. Sam Chłopiec był tylko... eksperymentem, który w chwili narodzin zabił własną matkę. Siał postrach i grozę u każdego kogo spotkał na swojej drodze. Bali się go dosłownie wszyscy wliczając w to jego starsze rodzeństwo: Kankuro i Temari, którzy wbrew pozorom nigdy nie chcieli dla brata źle. Niestety, Gaara przez wiele długich lat nie dostrzegał ich dobrych intencji. Chłopiec od zawsze czuł się gorszy od innych. Odepchnięty przez społeczeństwo żył samotnie, przyjmując za życiowy cel zlikwidowanie wszelkich istot, które można zabić. W ten oto dość prymitywny sposób chciał potwierdzić sens swojego istnienia. Było tak do czasu kiedy jego wujek (brat matki Gaary) postanowił się nim zaopiekować i podjąć ryzyko wpojenia mu zasad moralnych do jego wypaczonej psychiki.

Okres pobytu u Yashamaru to dla Gaary czas wewnętrznego ukojenia i wyciszenia. Wuj opiekował się jak tylko mógł swoim siostrzeńcem poświęcając mu cały swój wolny czas. Mały Gaara nieświadomie "otwierał się" na świat zewnętrzny. Pojął, że najgorsze rany tworzą się nie na zewnątrz ciała lecz głęboko w sercu. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Yashamaru robił to wszystko tylko po to by zbliżyć się do zdesperowanego i rozerwanego wewnętrzne chłopca i zdobywając jego zaufanie... zabić go gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Dlaczego? Otóż Yashamaru bardzo kochał swoją siostrę a Gaara był tym, który odebrał jej życie. Tak więc mimo tego, że matka chłopca była jedyna osobą dostrzegającą w nim dobro to Yashamaru mimo wszelkich prób nie dał rady mu wybaczyć i żyć z mordercą najbliższej mu osoby. Oczywiście próba morderstwa zakończyła się niepowodzeniem, które mężczyzna przypłacił życiem. Tak więc Gaara został już na stałe pozostawiony sam sobie.
Tak na dobrą sprawę Gaare poznajemy chwilę przed rozpoczęciem Egzaminu na Chuunin'a, który zdaje wraz ze swoim rodzeństwem. Możemy więc przypuszczać, że standardowo jak wszyscy początkujący shinobi ukończył Akademię. Został przydzielony do trzyosobowej drużyny, którą współtworzył wraz ze swoim rodzeństwem. Ich mistrzem został doświadczony Jounin wywodzący się oczywiście tak jak oni z Wioski Piasku - Baki. Gaara, Temari i Kankuro od samego początku znacznie przewyższali siłą swoich rówieśników z Konohy. Od samego początku również mieli ściśle określony plan, którym z pewnością nie było zdobycie tytuły Chuunin'a, który dostaliby pewnie bez większych problemów. Niecny plan Wioski Piasku był znacznie ambitniejszy. Wspomniane rodzeństwo miało normalnie wystartować i robić wszystko zgodnie z regulaminem aż do momentu pojawienia się wspólnych oddziałów Wioski Piasku i Dźwięku. Czwarty Kazekage chciał wespół z Orochimaru podbić Wioskę Liścia lecz niestety swoją naiwność przypłacił życiem. To wszystko jednak poprzedza kilka innych niezwykle ciekawych faktów z życia najpotężniejszego wojownika Suna Gakure.

Otóż Gaara i jego towarzysze już podczas II etapu Egzaminu ustanowili porażający rekord przebywania w Lesie Śmierci, a żeby tego było mało Gaara jak zawsze wyszedł z "eskapady" bez szwanku. Następnie nie pozostał nic innego jak przystąpić do rozlosowania par pojedynków wstępnych dających przepustkę do Finałowego starcia w III etapie. Gaara oczywiście pokonał swojego rywala lecz... bardzo się przeliczył myśląc, że będzie to kolejna króciutka walka. W rzeczywistości było zupełnie inaczej. Pierwszym przeciwnikiem Gaary okazał się Rock Lee. Chłopak specjalizujący się w tajijutsu znalazł dzięki swojej niewiarygodnej szybkości sposób na pominięcie piaskowej obrony absolutnej. Po długim i pasjonującym boju obronną ręką wyszedł Gaara, który jednak będąc pod ogromnym wrażeniem rywala pragnął... go zabić. Po odbyciu wszystkich walk można było spokojnie przystąpić do fazy ostatecznej, w której los zmierzył dwóch geniuszy - najwybitniejszych shinobi młodego pokolenia w swoich Wioskach Gaarę oraz Sasuke z wielkiego Klanu Uchiha.

Pojedynek odbył się po miesięcznej przerwie, którą wszyscy mieli wykorzystać na treningi. W tym czasie Gaara zdążył odwiedzić swojego rywala i uciąć z nim sobie krótką pogawędkę za nim stanie z nim oko w oko w morderczej walce. Obaj wojownicy chcieli stoczyć "coś więcej" aniżeli zwykłą turniejową walkę ponieważ oboje pragnęli poznać swoje aktualne możliwości sprawdzając jak są silni. Najciekawszy pojedynek z powodu przeciągającej się nieobecności Uchihy został przełożony na koniec. Niestety. Walka na która wszyscy z niecierpliwością czekali została przerwana przez zdradziecki plan Piasku. Mimo wszystko była to najtrudniejsza walka w całym dotychczasowym życiu Gaary ponieważ to właśnie wtedy został pierwszy raz ranny! Wtedy to półprzytomny Gaara chciał ukazać swoją "prawdziwą" postać aczkolwiek został zmuszony przez Baki'ego do odwrotu.

Sasuke należał do ludzi walczących do końca z resztą sam Gaara nie chciał odpuszczać tak pasjonującej walki. Uchiha rzucił się w pościg za Gaarą i eskortującym go rodzeństwem. Temari i Kankuro robili wszystko by uniemożliwić Sasuke zbliżenie się do ich młodszego brata. Niestety. Co się odwlecze to nie uciecze. Sasuke po wcześniejszym pokonaniu jego siostry dopadł Gaarę, który o dziwo bardzo się z tego powodu ucieszył. Podczas ich ponownego starcia Gaara był już zupełnie inną osobą co oczywiście ogromnie zaskoczyło Sasuke, który nie radził sobie już tak dobrze jak jeszcze niedawno na ringu. Po kilku chwilach walki Gaara zaczął się zmieniać. Najpierw radykalnej metamorfozie uległo prawe ramię i część twarzy Gaary a kilka chwil później pojawił się ogromny ogon. Sasuke zastosował kilkukrotnie swój najlepszy atak - Chidori, który ranił potwora aczkolwiek pochłaniał zbyt dużo chakry. Po trzech takich uderzeniach niestety nie był już wstanie kontynuować walki. Na ten moment z niecierpliwością czekał Genin z "Piasku", który miał już zabić Sasuke zadając "ostateczny atak"....

Lecz w tym czasie przybyli od dawna podążający za nimi Naruto, Sakura i Pakkun (ten ostatni w ogóle się nie przydał do walki). Uzumaki przeraził się widząc postać pół potwora - pół człowieka nie poznając w ogóle swego rywala. Dopiero Pakkun uświadomił mu kim tak naprawdę jest. Chwilę później Gaara podekscytowany takim obrotem spraw postanowił ukazać wszem i wobec swoją "ostateczną formę" całkowicie transformując się w jednoogoniaste Bijuu - Shukaku. Mimo to Naruto nie poddał się i stanął do walki, którą ostatecznie... wygrał. Upierając się można by rzec, że był remis ponieważ obaj nie byli zdolni do kontynuowania walki. Gaara wygrał coś zdecydowanie ważniejszego. Zrozumiał, że całe jego dotychczasowe życie było jedną wielką porażką. Zrozumiał, że walka dla innych, w obronie przyjaciół daje ogromną siłę a bezsensowne zabijanie ludzi bez powodu tylko ją odbiera sprawiając, że pali się za sobą wszystkie mosty. Po tym wszystkim Gaara postanowił przeprosić swoje rodzeństwo. Teraz zrozumiał jak wiele oni dla niego znaczą i co są w stanie dla niego zrobić.
Później Gaara zniknął nam wraz z rodzeństwem na dłuższą chwilę. Pojawili się dopiero pod koniec mangi by pomóc sprzymierzeńcom z Konohy w walce z Piątką Dźwięku. Gaara oczywiście zostawił sobie najpotężniejszego przeciwnika, asa Orochimaru - Kimimaro. Los chciał, że tym którego uratował był nie kto inny jak Rock Lee, jego niedawny rywal oraz osobnik, którego tak bardzo pragnął zabić a teraz staje w jego obronie. Walka Gaara vs Kimimaro bezwątpienia należy do elity wszystkich pojedynków jakie miały miejsce w anime. Techniki, które wykonywali obaj rywale były bardzo spektakularne. Pewnie gdyby owe techniki Gaara zastosował na Naruto nie miałby większych problemów z wysłaniem Uzumaki'ego na "tamten świat". Po śmierci Kimimaro Gaara znika do końca serii pojawiając się dopiero pod sam koniec "filler'ów" aczkolwiek nie umieszczam tu opisów "zapychaczy".

Tak więc to wszystko co wiemy na temat najpotężniejszego wojownika z Suna Gakure, Jinchuuriki Shukaku, osobnika, który podczas trwania mangi zmienił się najwyraźniej i co najważniejsze zdecydowanie na plus.


http://img178.imageshack.us/img178/4622/101190509smallpc2.jpg

Offline

 

#2 2008-05-05 18:37:50

Gaara

Administrator

Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 122
Punktów :   

Re: Gaara

Gaara ma super jutsu, dosyć brutalne zresztą, ale wcale nie jest taki zły, przynajmniej teraz, bo kiedyś może był ...

Offline

 

#3 2008-05-06 14:54:46

Lord Kotous

Administrator

status 5742723
893323
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 123
Punktów :   
WWW

Re: Gaara

kiedyś to była maszynka do killowania ale w shippuudenie już jest całkiem normalny (jak na niego)


http://img178.imageshack.us/img178/4622/101190509smallpc2.jpg

Offline

 

#4 2008-05-06 19:14:25

Gaara

Administrator

Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 122
Punktów :   

Re: Gaara

Jak na niego, fajnie to zabrzmiało xD... a raczej napisało , w końcu ja to tylko widzę, a nie słyszę xD...
Pocieszasz mnie tymi słowami o maszynce do killowania xD...

Offline

 

#5 2008-05-06 19:30:00

Sponge

Administrator

Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 96
Punktów :   

Re: Gaara

taaa ale mimo wszystko jego bezwzględny w walce wyraz twarzy pozostał przynajmniej to .

Offline

 

#6 2008-05-07 16:08:31

Gaara

Administrator

Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 122
Punktów :   

Re: Gaara

Oj tam xD...

Offline

 

#7 2008-05-07 20:54:34

Lord Kotous

Administrator

status 5742723
893323
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 123
Punktów :   
WWW

Re: Gaara

Gaara napisał:

Oj tam xD...

co za wspaniały post ! Proszę powiedz mi co cię natchnęło do napisania go ?
A tak serio to byś bardziej wysilił szare komórki. Wiem ,że potrafisz.


http://img178.imageshack.us/img178/4622/101190509smallpc2.jpg

Offline

 

#8 2008-05-14 22:07:44

Sponge

Administrator

Zarejestrowany: 2008-04-29
Posty: 96
Punktów :   

Re: Gaara

tak potrafi ale mimo to chyba mu się nie chce bardziej ;P

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.3e.pun.pl www.tinq3.pun.pl www.zse-3d.pun.pl www.reggaem2.pun.pl www.wayofninja.pun.pl